PODZIEL SIĘ

Ratownicy TOPR-u zostali powiadomieni, że z okolic Cubryny dochodzi wołanie o pomoc.

O tej sytuacji napisano w najnowszej kronice Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 9. Wtedy to ratownicy zostali poinformowani przez turystkę, że w okolicach Cubryny nawiązała kontakt głosowy z zagubiony turystą.

Na miejsce poleciał śmigłowiec, który po zlokalizowaniu poszukiwanego wciągnął go na pokład i ewakuowano do Zakopanego.

Jak się okazało turysta zgubił się w okolicach masywu Cubryny. Utknął nad Uskokiem Cubryny, a do widoczność była mocno ograniczona.

Jakby tego było mało, to turyście spadł w dół plecak, w którym znajdował się telefon komórkowy. Nie miał więc jak wezwać pomoc. Musiał przeczekać noc i rano wołać napotkanych turystów o pomoc.

fot. Krzysztof Dudzik (User:ToSter) [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ