Słowaccy ratownicy z HZS poprosili w niedzielę o pomoc polskich ratowników.
Podczas gradu turyści i ich przewodnik wycofywali się z gór. Jednak prowadzący grupę pechowo upadł z wysokości. Nic poważnego mu się nie stało.
Jednak ratownicy z HZS poprosili o pomoc TOPR. W rejon Drogi Martina na Zadnim Gerlachu poleciał polski helikopter.
Ratownicy udzielili pomocy turystom, którzy byli wychłodzeni i mieli symptomy blokady psychomotorycznej.
fot. Pixabay