Sporo pracy mają ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W środę do godziny 15 trzy razy interweniował helikopter.
Do groźnego zdarzenia doszło w pobliżu szczytu na Giewoncie. Turysta został tam uderzony kamieniem w głowę. Udzielona została mu pomoc i został przetransportowany do Zakopanego.
Z kolei turysta wchodzący na Kasprowy Wierch w okolicach Myślenickich Turni złamał kość udową.
Ratownicy musieli też udzielić pomocy turyście, który doznał urazu nogi w rejonie Buli pod Rysami.
We wszystkich trzech sytuacjach musiał interweniować helikopter TOPR-u.