PODZIEL SIĘ

Pandemia koronawirusa trwa. Jest niemal pewne, że wpłynie ona też na sytuację związaną z sezonem zimowym w górach.

Tradycyjnie, każdego roku w okresie świąt Bożego Narodzenia i Sylwestra całe Podhale przeżywało oblężenie turystów. Tym razem  ma być inaczej.

Według informacji przekazanych przez premiera Mateusza Morawieckiego do 27 grudnia, a więc do końca świąt nadal zawieszona będzie działalność hoteli (z wyjątkiem wyjazdów służbowych).

W ostatnich latach bardzo popularne były wyjazdy na święta w góry – w tym roku będzie to mocno okrojone.

Po 27 grudnia możliwy jest powrót do stref czerwonych, żółtych i zielonych – ale wszystko ma zależeć od sytuacji epidemiologicznej w Polsce.

Zimowe ferie odbywały się etapami od połowy stycznia do lutego. Tym razem tak nie będzie, całość zaplanowano od 4 do 17 stycznia. – Tegoroczny wypoczynek będzie się jednak różnił od pozostałych. Dzieci i młodzież pozostaną w domach, ze względu na zakaz organizacji wyjazdów na ferie zimowe – czytamy na stronie gov.pl

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ