PODZIEL SIĘ

Maciej Iwański, były piłkarz nożny był zamieszany w ustawianie meczu.

Były piłkarz został ukarany za ustawienie meczu Zagłębia z Cracovią, który rozgrywany był w ostatniej kolejce sezonu 2005/2006. Spotkanie to zakończyło się remisem, co dało jego drużynie brązowy medal.

Piłkarz wyznał, że nie może sobie poradzić z sytuacją, do której doszło. Bardzo jej żałuje i nie ma już medale za tamten sezon.

– Wybrałem się kiedyś na wycieczkę na Kościelec. do jednego ze stawów po drodze – nie powiem, do którego, bo się nurkowie znajdą – wyrzuciłem medal, który był nieuczciwy. Mam nadzieje, że żaden TOPR nie da mi teraz mandatu. Medal leży sobie teraz na dnie jeziora. Zdecydowanie tego najbardziej się wstydzę – powiedział piłkarz cytowany przez portal meczyki.pl na podstawie wypowiedzi w Cafe Futbol.

A czy Waszym zdaniem powinien dostać mandat za swoje zachowanie?

 

BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW ODPOWIEDŹ