Wszyscy podziwiamy krokusy wiosną, gdy kwitną. Ale żyją one także dużo później.
Piękne krokusowe dywany każdego roku (oprócz obecnego) ściągają na tatrzańskie hale i polany tysiące turystów. Nie może to dziwić, bo kwiaty te tworzą piękne i efektowne wrażenie.
Niemal wszyscy – po przekwitnięciu krokusów zapominamy o nich na rok. A jak się okazuje – one cały czas żyją i dzieją się z nimi ważne rzeczy.
– Po zapyleniu w kwietniu w zalążni, która znajdowała się pod ziemią zaczęły dojrzewać nasiona, trwało do początku lipca. Teraz ta torebka nasienna została wyniesiona ponad powierzchnię ziemi – słyszymy w opowieści Tomasza Skrzydłowskiego na filmie opublikowanym TPN.
Na materiale wideo widzimy, specjalną szypułkę, w której wyniesione są nasiona.
Teraz po wysianiu się nasion cykl rozwojowy krokusa zostaje uznany za zamknięty. A kolejny raz zobaczymy je wiosną, gdy będą kwitły. To już za kilka miesięcy.
