Do bardzo nieprzyjemnego doszło na Krupków. Dziecko wpadło do potoku.
O sprawie informuje „Tygodnik Podhalański”. Dwuletnie dziecko wpadło do wody z wysokości dwóch i pół metrów! Po szybkiej reakcji zostało wyjęte z wody i przetransportowane do szpitala.
Wszystko wskazuje na to, że skończy się na drobnych obrażeniach i maluchowi nie będzie nic poważnego.
Sprawę zbada teraz policja, która wyjaśni, co było przyczyną wypadku.