W słowackich Tatrach niedźwiedź chciał zjeść trochę miodu.
Słowaccy leśnicy hodują pszczoły, które są niezbędne dla ekosystemu. Pszczoły produkują miód, czyli przysmak niedźwiedzi.
I właśnie jeden z nich chciał pojeść miodu. Jednak, żeby się do niego dostał musiał sforsować chatę, w której znajdowały się ule. Widać, że był on bardzo zdeterminowany, gdyż ucierpiały drewniany dach oraz ściany.
Zobaczcie sami: